wtorek, 25 października 2011

księga granic

Miejska Straż Wyobraźni - Poznań 2011

Celem tegorocznej edycji jest wprowadzenie dzieci i młodzieży we wspólne obszary kultury artystycznej i fizycznej. Ukazanie, że zarówno w sporcie, jak i w sztuce istotna jest siła charakteru. Twórcy projektu są przekonani, że idee piękna można realizować nie tylko w twórczości artystycznej, ale także w sporcie.
Cykl interdyscyplinarnych warsztatów twórczych, przygotowanych dla młodzieży gimnazjalnej z Poznania poprowadzą zaproszeni artyści: Wojciech Nowak, Martyna Marcinkowska, Joanna Sowińska, Dawid Szafrański, Magdalena Parnasow-Kujawa, Piotr Pawlak, Tadeusz Wieczorek, Krzysztof Wosik. Udział w warsztatach jest bezpłatny.

KSIĘGA NASZYCH GRANIC

„Jako ludzkość przekraczamy nie tylko granice naszej planety, ale też nałożone nam przez naturę granice naszej wydolności fizycznej i siły. Dotyczy to zwłaszcza sportowców, którzy ciągle przesuwają granice rekordów i osiągają wyniki, które kilkadziesiąt lat temu wydawały się nieosiągalne dla człowieka. (…)

  Mój warsztat będzie próbą przekraczania różnych granic , zarówno tych wynikających z naszych predyspozycji fizycznych i ruchowych – uwarunkowanych możliwościami naszego ciała ale także granic mentalnych,
Używając prostych technik rysunkowych będziemy balansować na granicy tego co ładne i brzydkie , mądre i głupie , wesołe i smutne , nudne i ciekawe .  Pewnie nie wszystkie granice przekroczymy
Ale tak jak w sporcie - warto trenować i próbować bo mówiąc potocznie – trening czyni mistrza.

Materiały – biały papier , gazety czarno – białe , flamastry , biała emulsja , nożyczki , klej.



















...obiekty niestatyczne

Miejska Straż Wyobraźni – Poznań 2011

Wprawiam w ruch... czyli domowe obiekty niestateczne

Człowiek zawsze chciał latać jak ptak, ale... ewolucja ukształtowała nas do tego nieodpowiednio. Nasze rozmiary i budowa powodują, że mamy zbyt mały stosunek mocy mięśni do masy ciała.
Dokonano wielu nieudanych prób z machaniem skrzydłami, ale jedyne doniesienia o sukcesie dotyczyły Dedala i Ikara, oczywiście jeśli nie liczyć obdarzonych dużo większą niż ludzka mocą aniołów. Ten sposób latania, wykorzystujący opór powietrza, od którego można się odpychać w górę okazał się dla nas niedostępny(…) ( GAZETA.PL )

Mój warsztat z pewnością nie spowoduje , że zaczniemy latać – mam nadzieje jednak , że skłoni  nas do sportowej rywalizacji i mniej lub bardziej dynamicznego poruszania się.
Zajęcia będą przebiegały na płaszczyźnie plastyczno - projektowej gdzie przy pomocy białej tkaniny , szablonów i czarnego sprayu... niczym wilki Leonardo da Vinci  zaprojektujemy tajemnicze machiny zwane obiektami niestatecznymi.
Drugą płaszczyzną będzie zespołowa próba pokonywania przestrzeni przy użyciu tych machin oraz własnego mniej lub bardziej skrępowanego ciała.
Ten etap będzie miał charakter rywalizacji sportowej na czas.

Materiały : biała tkanina ,sznurek , przygotowane wcześniej szablony , czarny spray , nożyczki.